piątek, 10 września 2010

Czwartkowy wieczór.

Długopis gotowy
Już czeka w dłoni.
Nagrzany
Niebieski
Nerwowy.

Kartka rozpostarta
Leży na stole.
Biała
Brzemienna
Bez skazy.

Wena się spóźnia
Nie puka do głowy.
Pustka
Cisza
Bezdźwięk.

Wenę zabił azotan srebra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz