Daj mi
Światła niebieskiego
Przetykanego girlandami
Mojego własnego ja
Na papierowym talerzyku
Trochę czerni
Tej pospolitej czerni
Ze splecionych
Niczym nici tkaniny
Obumierających tkanek
Kilka słów wypowiedzianych
Za zamkniętymi ustami
W cieple języka
Schowanych wśród migdałków
Z wszystkiego nic
I wszystko z niczego.
W tym momencie
Uwierzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz